Łączna liczba wyświetleń

sobota, 6 sierpnia 2011

Ściganie z czasem




Pewien konik polny raz
chciał przegonić czas.
I tak ganiałby po łące
lecz... zakochał się w biedronce
i zagapił się za deczko...
jak wdzięcznie fruwa nad rzeczką.
Czas poleciał naprzód znowu...
Konik myśli: - Na co to komu...
Aby z czasem się ścigać,
 trzeba być wariatem chyba...
 I powoli, z biedronką pod rękę... 
wracał do domu, podziwiając jej sukienkę.
A nagle - zobaczył tyle...
Między źdźbłami traw - motyle...!
Tam na niebie słońca blask...!
I sam się... zatrzymał czas.

6 komentarzy:

  1. I mam mieszane uczucia...
    chce pogonic czas, aby
    zamieszkac juz w Bukowym,
    chce tez, aby czas nie
    biegl tak szybko ...
    aby byl dla mnie laskawy.
    Czego ja wlasciwie chce?
    Chyba tego, aby czas
    zniknal z mojego zycia.
    *************
    CMOK Elzbietko :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasu nie dogonimy nigdy. Ale prawie każdy próbuje. W Warszawie babierdzo upalnie. Pozdrawiam Cie

    OdpowiedzUsuń
  3. dziekuje za piekne slowa i odwiedziny..dobrze, ze mnie odnalazlas..:)

    OdpowiedzUsuń
  4. I jeszcze napiszę, że jest marzenie zbudowania Wehikułu czasu. Ale tego tez nie da się zrobić.
    Nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki jak mówi rzymska sentencja.
    Pozdrawiam z burzliwej Warszawy

    OdpowiedzUsuń
  5. Konik polny i biedronka
    to już prawie cała łąka,
    a że czas wciąż po niej goni,
    konik nie wie, co przystoi.
    Widać barw motylich skrzydeł
    tak zaskoczył ich najmilej,
    że i konik oprzytomniał,
    i czas nagle się zapomniał.

    Radosne CMOK :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Opowiadał dziadek wnuczce
    o przyrodzie kolorowej.
    Jaka piękna to bajeczka.
    Kapka nieba, nieco drzewa
    i się z tego wierszyk śpiewa.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw ślad swojej wizyty :)