/zdj. z netu/
Jaśminowym zapachem urzeka
niczym najmilszą obietnicą
zamykam oczy i wdycham
zaczarowaną woń lata
Jeszcze moment i będzie
w okno zapuka radosne
owocem wiśni czerwonym
i letnią burzą za ścianą
niczym najmilszą obietnicą
zamykam oczy i wdycham
zaczarowaną woń lata
Jeszcze moment i będzie
w okno zapuka radosne
owocem wiśni czerwonym
i letnią burzą za ścianą
Witaj w nowej Ojczyźnie!
OdpowiedzUsuńZaraz dodam Ciebie do ulubionych.
Ano na drodze staram się uważać. Jak na razie tylko raz na skuterze się wywróciłem:)
Ale samochodem się jeszcze nie wywróciłem:) I oby tak dalej. Zaraz dodam ten Twój azyl do ulubionych.
U nas pochmurno. Ale to mnie nie martwi, bo jade do pracy:)
Pozdrawiam serdecznie!
Pieknosci.
OdpowiedzUsuńwitaj Elu
OdpowiedzUsuńmiły ten nowy blog i wiersz piękny
cóż... jaśminy dla mnie jedynie w marzeniach
a pierwszy dzień lata upłynął różnie
Pozdrawiam
Pięknie tu:) Bardzo lubię jaśmin i zapach jaśminu...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)))
nagietek
Pierwszy raz odwiedziłam Twój nowy blog Elu:)
OdpowiedzUsuńPięknie piszesz o małych cudach naszego świata!
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.Anna
Przyjemny Blog, ale brak odpowiedzi na pisane komentarze nie zachęca do wpisów.
OdpowiedzUsuńEmilka
Elzuniu kochana! Ale mi dogodzilas tym swoim nowym domkiem :)) Moge nareszcie byc u Ciebie, bo WP chyba mnie nie lubi. Ciesze sie, ze tak slicznie witasz lato; pieknym wierszem :) I sliczny jest ten Twoj nowy blogasek. Pozdrawiam Cie slonkiem, choc za chmurkami ono :))) Al.
OdpowiedzUsuńTu też jest miło ;o))
OdpowiedzUsuńW czarownych płatkach kwiatów
OdpowiedzUsuńtak wiele aromatów,
od wiosny już szaleją,
aż buzie nam się śmieją.
I różnych barw kobierzec
przed nami wciąż się ściele,
a my się zachwycamy,
bo co najlepsze mamy.
Jaśminowe CMOK :-)