Gdy Piotruś do baby przyjedzie
gawędzi z nią i chodzi wszędzie
rozmowa ich taka się toczy
- gdzie tata Piotrusiu?
- w placy
- a jak się nazywasz? Powiedz Pio-truś C...
- tata sin!
- Piotruś C... jesteś... :)))
- nie - tata sin!!!
- a gdzie byłeś z tatą?
- u pana
- co pan tobie pokazał?
-ihaha /koniki
- a gdzie zaprowadził koniki?
- do śtani /do stajni
- i co ma jeszcze ten pan?
- psioły /pszczoły
- a co ci dał?
- niód /miód
- idziemy na huśtawkę?
- taaa, mi-sie!
/znaczy idziemy i mam śpiewać o misiach na huśtawce/
Siadamy na podwójnej huśtawce:
- Pepe tu! Baba tam!
No to siadłam też: huśtam i śpiewam:
- jadą jadą misie tralalalala...
śmieją im się pysie - hahahahaha
pojechały do lasu, narobiły hałasu
pojechały do boru, narobiły rumoru...
- teraz Piotruś sam śpiewa:
- ja... mi-sie lalala
śnie.. im ... py-sie ahaha
po... do lasiu, na... hahasiu
po... do bolu, na... lumolu... :)))
a telaś bzibzi!!!
No dobra... Śpiewam: Pszczółka Maja sobie lata, ooo...
Biegniemy do traktora, ominąć garażu nie da rady... Dziecko pokazuje i opowiada:
- oooo, jeś papa / ooo jest traktor!
- maaa toło /małe koło
- duuu toło /duże koło
-sin /silnik
- dim /komin
- dach
- siateło /światło
- zia /zaczep
- siby /szyby
- i dziadzia nie ma /znaczy: nie ma kierowcy
- oooo psiepsie!!! /ooo przyczepa!!!
maaa psiepsie i duuu psiepsie /mała i duża przyczepa
maa toło, duuu toło, zia... /o matko ;)))
- a gdzie jedzie przyczepa?
- do lasiu
-a po co?
- po dziewo iiiii siano
siano je ihaha
- a drzewo po co?
- do piecia
- do czyjego pieca?
- Pepe /Piotrusia
- a po co przyjechałeś do baby?
- na maliny!
Idziemy na te maliny
- będziesz z babcią zbierał malinki?
- taaa!
Akurat ;)))
Pobawiliśmy się, porozmawialiśmy, jak starzy kumple, po czym dziecko biegnie do mamy i woła: - do nisiana, do domu! tsie je! /trzeba jechać/
No i pojechali tym nissanem do domu...